niedziela, 13 grudnia 2015

Tydzień 6: 7-13.12.2015

pn - sauna fińska 3x10`

wt - 10km BC1 [4:25] las + 8x140R; razem  13km
+ brzuchy 2x50 + drążek 2x5
+ siłownia (bieżnia 2km, ergometr wiośl 1km, stabiliz 2 x 6ćw x 15powt, piłki lekarskie 45`)

śr - 16km BC2 [3:58] śr 155, końcowy 162, restytucja po 1min do 122; razem 22km

czw - rozbieganie 7km [4:42] + trening Szakala (5km 6.00/km + wsk 5x30m + skA 5x20m + pg 5x170 + 1x200m); razem 16km

pt - rozbieganie 12km [4:41]

sb - solanka 20`

ndz - start w Pucharze Maratonu 10,4km

Tydzień zgodnie z założeniami był lżejszy od poprzednich, zmniejszyłem objętość, nabrałem świeżości i zakończyłem go mocnym przetarciem w starcie w krosowym Pucharze Maratonu. Od jutra zaczynam kolejny mezocykl treningowy pod maraton w .. Łodzi. Zdecydowałem jednak wystartować na własnym podwórku, gdzie przyjdzie mi bronić tytułu Mistrza Łodzi. W krótkiej 5-letniej historii biegów pod szyldem DOZ (sieć aptek Dbam o Zdrowie) nikomu nie udała się jeszcze ta sztuka. Piotrek Bassendowski wygrywał w latach 2011 i 2014, Mariusz Jakubczyk w 2013 (nie biegłem wówczas), a ja w 2012 (debiut) i 2015. Mam nadzieję, że obydwaj wystartują w Łodzi oraz że pojawi się kilka nowych twarzy - zabawa będzie wówczas ciekawsza :)

Razem: 82km

2 komentarze: